Ostatnie pięć lat na Mazowszu charakteryzuje się rzadszymi, lecz intensywniejszymi opadami, większą amplitudą temperatur oraz gwałtowniejszymi zjawiskami atmosferycznymi, które prowadzą do silnych wiatrów i burz. W wyniku tych zjawisk wiele drzew ulega uszkodzeniom (złomy, wywroty) zarówno w przestrzeni miejskiej, jak i na terenach prywatnych.
Jeżeli na twojej posesji doszło do takiego wypadku, pierwszym krokiem powinno być zgłoszenie zaistniałej sytuacji do 112 – centrum powiadamiania ratunkowego lub na 998 – straż pożarna. Opisz sytuację w kilku słowach, podając adres i szkody, jakie powstały. Ważne jest, aby zaznaczyć, czy szkoda dotknęła infrastruktury krytycznej miasta. Zabezpiecz teren, aby nie doszło do większego wypadku – na przykład przez ogrodzenie i wyłączenie go z użytkowania – i czekaj na przybycie straży pożarnej.
Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody, NIE MOŻEMY samodzielnie usunąć drzewa bez zgody urzędu, ponieważ nadal ono podlega ochronie. Zgodnie z ustawą (bez zezwolenia) mogą to zrobić tylko i wyłącznie:
W praktyce, jednostki straży pożarnej podczas niepogody mają dużo zgłoszeń i realizują je zgodnie z kolejnością wpłynięcia. Biorąc pod uwagę ilość pracy oraz ich możliwości techniczne, ich zadaniem jest jedynie usunięcie bezpośredniego zagrożenia. Straż może przyjechać dopiero po kilkunastu godzinach od zgłoszenia i wykonać podstawowe cięcia, pozostawiając drzewo na posesji. Może również uznać, że wystarczy wyłączyć teren z użytkowania poprzez ogrodzenie i nie podejmować żadnych czynności na samym drzewie – decyzję podejmuje dowódca zastępu.
Właściciel terenu będzie zobowiązany samodzielnie poradzić sobie z drzewem lub z tym, co z niego zostało. Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody może to zrobić po przeprowadzeniu oględzin przez organ właściwy do wydania zezwolenia na usunięcie drzewa lub krzewu, potwierdzających, że drzewa lub krzewy stanowią złom lub wywrot (Art. 83f. pkt 14b). W tym celu należy zgłosić sprawę w Wydziale Obsługi Mieszkańców dla dzielnicy, na terenie której rośnie drzewo.
W przypadku terenów zabytkowych sytuacja jest bardziej złożona, dlatego przed podjęciem jakichkolwiek działań trzeba skontaktować się z Mazowieckim Konserwatorem Zabytków. Zgodnie z ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, właściciel lub posiadacz zabytku jest zobowiązany do zawiadomienia konserwatora zabytków m.in. o zniszczeniu zabytku w terminie 14 dni. Złamanie lub wywrócenie drzewa jest zniszczeniem zabytku.
W obu przypadkach mamy do czynienia z sytuacją gdy przedsiębiorcy nie są właścicielami uszkodzonego drzewa, jednak zwalone drzewo uniemożliwia im prowadzenie działalności i tym samym naraża na koszty. I taki stan rzeczy może trwać dobrych kilka tygodni.
Jeżeli samodzielnie usuniemy takie drzewo zgodnie z ustawą Ustawa narażamy się na karę: Ustawa o Ochronie Przyrody Art. 89 pkt 6: „W przypadku usunięcia drzewa lub krzewu obumarłego albo nie rokującego szansy na przeżycie, złomu lub wywrotu, wysokość administracyjnej kary pieniężnej obniża się o 50%”
Wyjściem w tej sytuacji może być powołanie się na stan wyższej konieczności z kodeksu cywilnego, tym bardziej iż to nie my niszczymy drzewo, tylko usuwamy już zniszczone drzewo które wpływa niekorzystnie na nasze dobra majątkowe. Bez wątpienia w tym przypadku będziemy musieli bezspornie udowodnić że mieliśmy do czynienia ze złomem lub wywrotem.
Na stronach niektórych urzędów miast też można znaleźć pomocne wskazówki do w/w sytuacji:
„W przypadkach, w których uszkodzone drzewo uniemożliwia korzystanie z nieruchomości, lub zachodzi konieczność niezwłocznej likwidacji szkody, jaką wyrządziło, dopuszczalne jest podejmowanie bez uprzedniego informowania urzędu wyłącznie takich działań, które nie utrudnią możliwości klasyfikacji drzewa jako „złomu” lub „wywrotu”. Działania takie powinny być wykonywane w zakresie minimalnym o charakterze doraźnym. Przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac porządkowych zaleca się wykonanie dokumentacji fotograficznej”
W najtrudniejszej sytuacji są osoby które widzą że drzewo lada chwila może się przewrócić lub złamać( i wyrządzić znaczne szkody) a straży pożarnej lub innych służb nie ma na miejscu. Czy w takiej sytuacji można samodzielnie wyciąć zagrażające drzewo?
Moim zdaniem tak, co prawda żaden paragraf nie wskazuje nam na to, jednak zdroworozsądkowo patrząc oraz mając dowody na to, w postaci zdjęć i świadków śmiem twierdzić iż taka sprawa jest do obrony.
Jeśli na Twoim terenie znajduje się powalone lub złamane drzewo, które stwarza realne zagrożenie zdrowia i życia lub blokuje drogi komunikacyjne, zgłoś to odpowiednim służbom, takim jak straż pożarna, które usuną zagrożenie. W sytuacji, gdy drzewo nie stanowi niebezpieczeństwa, skieruj się z wnioskiem do organu, który przeprowadzi oględziny i zezwoli na wycięcie drzewa we własnym zakresie.
W sytuacjach niejasnych, pomocny może być kontakt z Wydziałem Ochrony Środowiska, który na bieżąco doradzi, co zrobić w zaistniałej sytuacji.